Jump to content

What do you want for CHRISmas this year?  

24 members have voted

  1. 1. What do you want for CHRISmas this year?

    • Chcę, by Chrisanta zagrał u mnie w domu koncert!
      11
    • Chcę by Pan Bellamy chodziłze mną po domach i denerwował innych jako kolędnik
      13
    • Chcę prezent - duuużooo prezentów!
      8
    • I want ze twuff! (an option for Mr Bellamy)
      13
    • ...wtf? Przecież wiadomo, że Jass loves Chris, anyway!
      6


Recommended Posts

dnie i noce byśmy zrobili na 2 pary skrzypiec i 2 flety + pianino + wiolonczela i by kurwa wszyscy padli :awesome: ale za trudne tak mi się wydaje. :erm:

 

to Ci da osobiście ?:p

 

MAFFOOO <333 no i... ? :p

 

:supersad:. Ale to by było genialne! Znajdźcie ludzi i weźta się za to, bo to srsly dobry pomysł :D.

 

No nie wiem - raczej nie. Iza jest zajęta na studiach w soboty :shifty:. Szkoda :(.

 

No i on pisze lepiej :yesey:.

Link to comment
Share on other sites

:pimp:! Gjenjush :awesome:.

No znaczy tak - Polacy prowadzą jakieś badania, przez które gdzieś koło Morza Śródziemnego może się wytworzyć czarna dziura :confused:. Coś takiego było :shifty:.

 

:noey: wątpie ale to i tak jest zajebiście interesujące :stunned:

"W ramach fizyki klasycznej żaden rodzaj energii ani materii nie może opuścić czarnej dziury"

hmmm :shifty: i takie bum nagle, jak nie będzie wszechświata to co kur** będzie :pope:

Link to comment
Share on other sites

:noey: wątpie ale to i tak jest zajebiście interesujące :stunned:

"W ramach fizyki klasycznej żaden rodzaj energii ani materii nie może opuścić czarnej dziury"

hmmm :shifty: i takie bum nagle, jak nie będzie wszechświata to co kur** będzie :pope:

 

:supersad:. Kocham astronomię :supersad:. Szkoda, że już tego nie będę miała na fizyce *sighs*.

:awesome:. Sucked into the supermassive :dance:.

Link to comment
Share on other sites

:supersad:. Ale to by było genialne! Znajdźcie ludzi i weźta się za to, bo to srsly dobry pomysł :D.

 

No nie wiem - raczej nie. Iza jest zajęta na studiach w soboty :shifty:. Szkoda :(.

 

No i on pisze lepiej :yesey:.

 

no wiem wiem :p popytam się ale wątpie że coś z tego wyjdzie ;)

 

szkoda :( ale to najwyżej Ci wyśle pocztą :awesome:

 

Matt to Matt :p jakoś tak potrafi połączyć muzyke ze słowami że wychodzi coś pięknego :happy:

 

Dobra ide matematyke robić :supersad:

Link to comment
Share on other sites

no wiem wiem :p popytam się ale wątpie że coś z tego wyjdzie ;)

 

szkoda :( ale to najwyżej Ci wyśle pocztą :awesome:

 

Matt to Matt :p jakoś tak potrafi połączyć muzyke ze słowami że wychodzi coś pięknego :happy:

 

Dobra ide matematyke robić :supersad:

 

:supersad:. Ja mam nadzieję, że wyjdzie :pimp:.

 

Uhu - może TE będą akurat dobre --' debilne Gniezno :noey:.

 

:chuckle:. Może powinnam zacząć pisać jak on? :p.

 

:supersad:. No to bai *huggles*.

Baw się ładnie z Villą :kiss:.

xxx

Link to comment
Share on other sites

ahh miałam te wycieczke do Torunia i byliśmy w planetarium doznałam takiego olśnienia i już wieeem o co chodzi 'and the superstars sucked into the supermassive'

to będzie tak: najpierw zgaśnie słońce i zostanie rozżarzona kula która zacznie spalać wszystkie planety Układu Słonecznego później za jakiś czas galaktyki zaczną się zderzać, i jak się skończy całe paliwo wodorowe to wygasną wszystkie gwiazdy i cały wszechświat zostanie wciągnięty w czarną dziure, mwahahah tak wiem że jestem goopia

 

Jak byliśmy z klasą w planetarium w Chorzowie to chyba dużo osób pamięta jak się tam fajnie spało :facepalm:. Srsly wszyscy padnięci, ty siedzisz, ciemno, gwiazdy nad głową, powoli się oddalają, a tu ci jeszcze głos jakiś mówi "jesteśmy coraz dalej i dalej" :facepalm:.

 

 

Hej AM :kiss:.

Ja tu tylko na chwilę :shifty:.

Zmieściłaś się w limicie słów :chuckle:.

Link to comment
Share on other sites

Jak byliśmy z klasą w planetarium w Chorzowie to chyba dużo osób pamięta jak się tam fajnie spało :facepalm:. Srsly wszyscy padnięci, ty siedzisz, ciemno, gwiazdy nad głową, powoli się oddalają, a tu ci jeszcze głos jakiś mówi "jesteśmy coraz dalej i dalej" :facepalm:.

 

 

Hej AM :kiss:.

Ja tu tylko na chwilę :shifty:.

Zmieściłaś się w limicie słów :chuckle:.

 

Ja chce do planetarium :supersad:.

 

Hello :happy:. Co u Cie? :D.

No zmieściłam :LOL:. Tylko 299słów...i jakieś 5/7 minut pisania? :chuckle:.

Link to comment
Share on other sites

Ja chce do planetarium :supersad:.

 

Hello :happy:. Co u Cie? :D.

No zmieściłam :LOL:. Tylko 299słów...i jakieś 5/7 minut pisania? :chuckle:.

 

Fajnie byłoby tam jeszcze pojechać :happy:.

 

U mnie to tyle, ze siedzę pod kocem, z zapasem chusteczek nad francuskim i zaraz idę się go dalej uczyć :indiff:.

:stunned:. 5/7 minut pisania? :stunned:. Aha, ok.

Link to comment
Share on other sites

Fajnie byłoby tam jeszcze pojechać :happy:.

 

U mnie to tyle, ze siedzę pod kocem, z zapasem chusteczek nad francuskim i zaraz idę się go dalej uczyć :indiff:.

:stunned:. 5/7 minut pisania? :stunned:. Aha, ok.

 

:happy:. <3. Musowa wycieczka? :chuckle:. Znalazłam w gazecie w wywiadzie nazwę kawiarni w Teignmouth co ją Matt polecił :LOL:. Powiedział, że jakieś ciasta mają tam dobre, nomnomnom :pimp:.

 

Awwww *huggles* :supersad:. Szkoda, że jutro musisz na to iść :(. Mam nadzieję, że Ci się uda :kiss:.

:stunned:. No co? :erm:. Ja pytałam kumpele czy więcej napisać, ale mówiła, że jak mam limit to lepiej nie :shifty:.

Link to comment
Share on other sites

<3. Musowa wycieczka? Znalazłam w gazecie w wywiadzie nazwę kawiarni w Teignmouth co ją Matt polecił. Powiedział, że jakieś ciasta mają tam dobre, nomnomnom.

 

Awwww *huggles*. Szkoda, że jutro musisz na to iść. Mam nadzieję, że Ci się uda.

No co? Ja pytałam kumpele czy więcej napisać, ale mówiła, że jak mam limit to lepiej nie.

 

:pope:. Ja tam chcieć! :D.

 

*huggles back*. Znając życie to i tak głupich błędów narobię, ale tak to już jest :rolleyes:.

Jeszcze by Ci Ania nie uznała :chuckle:.

Link to comment
Share on other sites

:pope:. Ja tam chcieć! :D.

 

*huggles back*. Znając życie to i tak głupich błędów narobię, ale tak to już jest :rolleyes:.

Jeszcze by Ci Ania nie uznała :chuckle:.

 

:pimp:! Jak kupię tam mieszkanko (albo w Londynie) to zrobimy pielgrzymkę do Teignmouth :chuckle:. i pójdziemy do tej kawiarenki :cool:. Sobie ludzie zarobią na nas :p.

 

Ah - to każdy robi głupie błędy - nie tylko Ty. Ja non stop robię błędy...mam "brytyjską wymowę" :pope:.

:LOL:! Dokładnie - i co wtedy? :noey:.

Link to comment
Share on other sites

:pimp:! Jak kupię tam mieszkanko (albo w Londynie) to zrobimy pielgrzymkę do Teignmouth :chuckle:. i pójdziemy do tej kawiarenki :cool:. Sobie ludzie zarobią na nas :p.

 

Ah - to każdy robi głupie błędy - nie tylko Ty. Ja non stop robię błędy...mam "brytyjską wymowę" :pope:.

:LOL:! Dokładnie - i co wtedy? :noey:.

 

:chuckle:. Wszystko wykupimy i będą musieli wcześniej zamknąć :p.

 

Moje błędy, a Twoje błędy? :rolleyes:. Kobieto, o czym Ty mi w ogóle mówisz? Ja to tego robię tyle, że sobie nie wyobrażasz :p.

Byś musiała powykreślać :pope:.

Link to comment
Share on other sites

:chuckle:. Wszystko wykupimy i będą musieli wcześniej zamknąć :p.

 

Moje błędy, a Twoje błędy? :rolleyes:. Kobieto, o czym Ty mi w ogóle mówisz? Ja to tego robię tyle, że sobie nie wyobrażasz :p.

Byś musiała powykreślać :pope:.

 

:LOL:! Tak, Meff przyjdzie po ciastka, a tu mu powiedzą, że jakieś szalone kobiety wszystko wykupiły :p. - też był rodzaj ciastka jaki z tej kawiarenki polecał :shifty:. Muszę poczytać :awesome:.

 

No wiesz - ja robię dużo błędów, bo ja z francuskiego nic nie rozumiem :confused:.

:pope:. Powykreślać?! O Domie? :eek:. Nevah! :phu:.

 

Dam to do przeczytania jak Ania będzie :shifty:.

Link to comment
Share on other sites

Tak, Meff przyjdzie po ciastka, a tu mu powiedzą, że jakieś szalone kobiety wszystko wykupiły. - też był rodzaj ciastka jaki z tej kawiarenki polecał . Muszę poczytać.

 

No wiesz - ja robię dużo błędów, bo ja z francuskiego nic nie rozumiem.

Powykreślać?! O Domie? Nevah!

 

Dam to do przeczytania jak Ania będzie.

 

:LOL:! To może się do nas dosiądzie? :awesome:. A tak w ogóle to mi narobiłaś ochoty na jakieś ciasto :shifty:. Może jutro bym jakieś zrobiła :ninja:.

Poczytaj, to może kiedyś sprawdzimy :ninja:.

 

Francuski to nie język :ninja:. Nie to co angielski *przepisuje właśnie recenzje po angielsku*.

:chuckle:. Tak też myślałam :rolleyes:.

 

Jasne :yesey:.

Link to comment
Share on other sites

To może się do nas dosiądzie? A tak w ogóle to mi narobiłaś ochoty na jakieś ciasto. Może jutro bym jakieś zrobiła :ninja:.

Poczytaj, to może kiedyś sprawdzimy.

 

Francuski to nie język :ninja:. Nie to co angielski *przepisuje właśnie recenzje po angielsku*.

:chuckle:. Tak też myślałam :rolleyes:.

 

Jasne :yesey:.

 

O! Miło by było :happy:. :chuckle:. Nomnomnom - też bym jakieś chciała :shifty:. ale nie ma :supersad:.

Jak będę miała mieszkanie w Teignmouth to zapraszam :chuckle:.

 

:LOL:. Prawda! Francuski to coś co zniszczyło angielski (New English był inspirowany językiem francuskim). :happy:. ftw! :D.

No właśnie - w końcu mnie znasz :p.

 

:pimp:! *czeka na panią profesor*.

Link to comment
Share on other sites

O! Miło by było. Nomnomnom - też bym jakieś chciała. ale nie ma.

Jak będę miała mieszkanie w Teignmouth to zapraszam.

 

Prawda! Francuski to coś co zniszczyło angielski (New English był inspirowany językiem francuskim). ftw!

No właśnie - w końcu mnie znasz.

 

*czeka na panią profesor*.

 

Prawda? :happy:. Może Dom by był *iz innocent* :ninja:. To przyjedź do mnie - będziemy okupować kuchnię :ninja:!

Jak będę mogła kiedyś to chętnie wpadnę :p.

 

Angielski to język dla :ninja:.

:p.

 

:happy:.

Link to comment
Share on other sites

Prawda? :happy:. Może Dom by był *iz innocent* :ninja:. To przyjedź do mnie - będziemy okupować kuchnię :ninja:!

Jak będę mogła kiedyś to chętnie wpadnę :p.

 

Angielski to język dla :ninja:.

:p.

 

:happy:.

 

:chuckle:. O! :eyebrows:. To ja mu jakieś ciastko mogę kupić...i by było: "to od tej pani przy tamtym stoliku" :ninja:. - a chętnie popiekę z panią jakieś ciastka/babeczki :awesome:.

:happy:. No to siÄ™ cieszÄ™ :).

 

:ninja:! Dlatego my go umiemy :cool:.

Link to comment
Share on other sites

Przybyłam:D

 

Co tam słychać?

 

Hej Aniu :kiss:.

AM napisała wypracowanie - na 299 słów :LOL:.

 

A ja właśnie skończyłam przepisywać do zeszytu recenzję na angielski i muszę iść się dalej francuskiego uczyć :indiff:.

Dobranoc.

Maffowych snów Aniu :happy:.

Doma w sexownym latexowym wdzianku w łóżku dla AM (jak nie wczoraj to dzisiaj) :eyebrows:.

Link to comment
Share on other sites

Przybyłam:D

 

Co tam słychać?

 

Mam wypracowanie, pshe Pani :awesome:.

 

Hello :happy:. Oczywiście nie znalazłam koszulek B4 :rolleyes:. To jutro jak pójdę do zdjęcia i po buty do szewca z tatą to poszukamy wraz z gazetką tych koszulek :ninja:! Też Iza powiedziała, że jakieś znalazła :ninja:.

Próbuję napisać piosenkę i ogólnie gadam z ludziami na msn :happy:.

 

Co u Cie? :).

Link to comment
Share on other sites

Hej Aniu :kiss:.

AM napisała wypracowanie - na 299 słów :LOL:.

 

A ja właśnie skończyłam przepisywać do zeszytu recenzję na angielski i muszę iść się dalej francuskiego uczyć :indiff:.

Dobranoc.

Maffowych snów Aniu :happy:.

Doma w sexownym latexowym wdzianku w łóżku dla AM (jak nie wczoraj to dzisiaj) :eyebrows:.

 

Nie kcesz zobaczyć mojego wypracowania? :'(.

 

:stunned:. Uhm...ale latex ciężko się ściąga, nooo.

:p.

Link to comment
Share on other sites

O! To ja mu jakieś ciastko mogę kupić...i by było: "to od tej pani przy tamtym stoliku". - a chętnie popiekę z panią jakieś ciastka/babeczki.

No to się cieszę.

 

Dlatego my go umiemy.

 

A później by Ci pewnie chciał podziękować :p. To świetnie :awesome:.

:).

 

:ninja:!

 

A tak w ogóle to mi się śniłaś, że łapałyśmy pałeczki Doma... w jakimś jeziorze :chuckle:. I złapałaś :awesome:.

 

Cheers :kiss:.

Link to comment
Share on other sites

Hej Aniu :kiss:.

AM napisała wypracowanie - na 299 słów :LOL:.

 

A ja właśnie skończyłam przepisywać do zeszytu recenzję na angielski i muszę iść się dalej francuskiego uczyć :indiff:.

Dobranoc.

Maffowych snów Aniu :happy:.

Doma w sexownym latexowym wdzianku w łóżku dla AM (jak nie wczoraj to dzisiaj) :eyebrows:.

 

Hej:happy:

:awesome: Będę miała co czytać:chuckle:

 

No to długo żeśmy nie pogadały:(

Ale życzę powodzenia z francuskim:)

Dzięki, nawzajem;)

:kiss:

Link to comment
Share on other sites

Nie kcesz zobaczyć mojego wypracowania? :'(.

 

:stunned:. Uhm...ale latex ciężko się ściąga, nooo.

:p.

 

Jutro zobaczę, dzisiaj już na prawdę muszę iść, ale jutro bardzo chętnie przeczytam :awesome:.

 

No to go rozerwiesz, albo rozetniesz :ninja:.

Link to comment
Share on other sites

Archived

This topic is now archived and is closed to further replies.

×
×
  • Create New...